SLOW WINES


SlowFood i wino czy wino i SlowFood to para nierozłączna, a nie tylko małżeństwo z rozsądku. Pod warunkiem, iż wino jest winem prawdziwym, a nie winem coca-cola prosto z supermarketu, a SlowFood to w istocie rzeczy wyrób regionalny, wytworzony zgodnie z najlepszymi tradycjami danego regionu.

Wszystko wskazuje na fakt, iż światowy rynek winiarski podąża w dwóch kierunkach, a mianowicie produkcji win przemysłowych tzw. supermarketowych i wyrafinowanych win „rzemieślniczych”. Tendencje te wynikają z gigantycznej wprost nadprodukcji win na świecie, produkcji, której nigdy nie będziemy w stanie skonsumować. Wynika stąd fakt, iż jakość win będzie rosła, a ich cena malała. Nie dotyczy to jednak najbardziej wyrafinowanych win wytwarzanych zgodnie z najlepszymi tradycjami z gron zbieranych ręcznie, najstaranniej selekcjonowanych i pochodzących wyłącznie z najlepszych działek (crus).

W szczególności wina bio i wina biodynamiczne, a więc wina wytwarzane bez użycia jakichkolwiek środków chemicznych zasługują w pełni na określenie SlowWines.
Tak jak prawdziwe SlowFood tak i prawdziwe wina SlowWines, muszą być wytwarzane z niezwykłą wprost atencją i przy użyciu [w jak największym stopniu] tradycyjnych metod. Produkcja win bio i biodynamicznych, przeżywa w chwili obecnej prawdziwą eksplozję, ale dotyczy to praktycznie wyłącznie winiarskich regionów, w których najwyżej ceni się jakość wytworzonego wina, a także jego unikalność, tak jak to ma miejsce np. w .Burgundii, Alzacji, Prowansji i Alto Adige..